Nasza rajdówka wraca do domu!!! 26 03 2006
Niedziela - 12 czerwca, godzina 6.30 rano. Dzwoni telefon. Są !!! W mgnieniu oka zbiegamy na dół.... Ale może zacznę od początku.


Rajd Nikon 2004, odcinek numer 4 Łączna - Chełmsko. Tuż przed Domami Tkaczy Kubuś i Piotruś "lekko" zmienili wygląd naszego Peugeocika. Tu chwila zadumy... było minęło. Jeszcze w ten sam dzień powiedzieliśmy sobie - "odbudujemy lepszego". Właśnie wyjeżdżaliśmy z Wałbrzycha, ciągnąc na lawecie cielsko naszego rannego lwa, gdy zadzwonił Lukasz Olma z pewną ważną dla nas informacją. Otóż przypomniał sobie, iż Michał Uliarczyk posiada przygotowaną budę do "dwieścieszóstki". To było niezwykle jasno świecące dla nas światełko w tunelu.

Zaraz po powrocie do domu zadzwoniliśmy do Michała. Buda nadal była do sprzedania, w związku z czym Urek wybrał się oglądnąć skorupę. Wrócił zachwycony. Już wiedzieliśmy, że to musi być właśnie TA buda. Odchudzona, szczegółowo wyspawana, z chromowo - molibdenową klatką do kita. Jednym słowem wypas :) W międzyczasie walczyliśmy z firmą ubezpieczeniową (jak prawdziwe lwy ;-). Gdy spłynęła kasa kupiliśmy nadwozie i w końcu powiało optymizmem. Odbudowa naszej rajdówki zaczęła być realna. Pozostała jeszcze jedna bardzo ważna kwestia . Komu zlecić odbudowę auta ?!?

Długo nad tym myśleliśmy i w końcu postanowiliśmy poprosić o to samych sprawców całego zamieszania :). No cóż, za błędy trzeba płacić ;-) A tak poważnie, to wiedzieliśmy że chłopcy mieli już na swoim koncie kilka dobrze zbudowanych rajdówek. Trochę się znamy i mamy bardzo podobne podejście do tego sportu. Szczecińskiej ekipie możemy w pełni zaufać. Oczywiście zdawaliśmy sobie sprawę, że będzie to spore wyzwanie i dla nas i dla nich. Ale nie było żadnych wątpliwości że damy radę (choć czasami ręce opadały). Chłopaki podjęli rękawicę i pod koniec października zawieźliśmy zgliszcza, a w grudniu nową karoserię do Szczecina. Rajdowa stocznia PROQUBE przystąpiła do dzieła.

Najpierw zaczęło się ratowanie tego co zostało (w sumie niewiele). Pierwsze decyzje, zamówienia, pierwsze prace. W międzyczasie podjęliśmy decyzje, iż zmienimy specyfikację naszego auta - poprawimy osiągi i bezpieczeństwo. Zdecydowaliśmy zamówić wybrane elementy kitu "Volant" . Po wstępnym rozpoznaniu rynku okazało się, że dużo ekonomiczniej będzie ściągnąć części z Francji, niż zakupić je w kraju. I tu spora zasługa Piotrka Szczygła, który pilotował temat i zacieśniał przyjaźń polsko-francuską. Łatwo nie było, a świadczy o tym choćby fakt, iż na same części czekaliśmy do końca kwietnia! Ale za to Piotrek mówi już biegle po francusku, a ekipa Peugeot Sport po polsku ! :) Ponadto w kwietniu wysłaliśmy skrzynię biegów do Adama Antosiewicza - Adamant Engineering. Niestety, nie nadawała się ona już do dalszej eksploatacji. Została zatem wymieniona na identyczną, nową. Dodatkowo zafundowaliśmy sobie szperę, która przyszła do nas z Anglii. Wszystko razem zostało poskładane na początku maja. Niestety jak to zwykle bywa, mimo szczerych chęci lew nie zaryczał :( Problem tkwił w elektronice.

Z pomocą przyszedł wezwany do pomocy "elektroniczny guru", który po wielu godzinach wytrwałej pracy sprawił że auto odpaliło :). Radocha była ogromna ! Meta była już blisko. Zostały ostatnie prace wykończeniowe - śrubeczki, lineczki, wężyki itp. itd.

Tak oto dotarliśmy do końca tej radosnej opowiastki. Lew powrócił do swojej jaskini i wszyscy jesteśmy z tego niezwykle zadowoleni. Zastanawiam się kto bardziej - my, czy Szczeciniacy, którzy wykonali BARDZO GRUBĄ MISJĘ! Nareszcie odeśpią zarwane noce, wyłączą telefony i zamkną na klucz warsztat :).

A teraz najważniejsze, czyli to co stoi w naszym garażu :

Peugeot 206 1.6 16v - to wiadomo. Klatka Cr-Mo, Sparco, mooooocno rozbudowana. Nowa elektronika z Peugeot Sport. Nowy osprzęt silnika - dolot, przepustnica, wałki rozrządu, wtryskiwacze, wiązki... Skrzynia biegów ze szperą. Nowy kolor - już nie czarny.

Całość robi piorunujące wrażenie. Przejechaliśmy jakiś 500 metrów i rogal nie schodził nam z twarzy :) !
Komentarze [0 ] Autor: Kamil
Nick:
e-mail: (opcjonalnie)

Uœmiech:

smile wink wassat tongue laughing sad angry crying 





Grupa sponsorska: